Aktualizacja kolejnych kroków podjętych poprzez rząd polski oraz irlandzki podczas pandemii koronawirusa.
W Polsce specjalista zwraca uwagę, że panuje pełzająca epidemia z dnia na dzień sytuacja się polepsza, natomiast wciąż rośnie liczba aktywnych przypadków.
Nadal pojawiają się nowe ogniska epidemii, a stare nie są do końca opanowane. Nowym wyzwaniem jest poluzowanie obostrzeń sprawiające, że Polacy zaczynają się przemieszczać z podobną częstotliwością jak przed epidemią, a przemieszczają się też osoby zakażone, które nie mają objawów lub niewielkie ale mogą zakażać inne osoby. Minister Edukacji Narodowej Dariusz Piontkowski zapowiedział, że do 26 czerwca będzie realizowane kształcenie na odległość, przed wakacjami.
Uczniowie nie powrócą już do tradycyjnych zajęć stacjonarnych. Jednakże, Minister ma nadzieję, że od września będzie możliwa tradycyjna forma nauki. Dodał także, że dziś nikt nie wie jak będzie rozwijała się epidemia, dlatego za wcześnie na konkretne odpowiedzi.
Ponadto, w poniedziałek ruszyły połączenia lotnicze, ale jak narazie można latać tylko po kraju. Jeżeli chodzi o Irlandię już 8 czerwca wejdzie w życie drugi etap znoszenia obostrzeń. Zmiany będą wyglądały następująco; zezwolenie na podróżowanie na odległość do 20 km od domu, aczkolwiek zalecane jest aby w miarę możliwości unikać niepotrzebnych podróży. Możliwe odwiedziny w innym domu do czterech osób na krótki czas, przy zachowaniu dystansu społecznego, odwiedziny u osób powyżej 70-tego roku życia przy niewielkiej liczbie osób ale w rękawiczkach i maseczkach ochronnych przy zachowaniu dystansu społecznego, zwiększenie dopuszczalnej liczby osób uczestniczących w pogrzebie, powrót do pracy pracowników samodzielnych oraz tych,którzy mogą zachować odległość dwóch metrów od innych pracowników, otwarcie małych punktów sprzedaży detalicznej przy niewielkiej liczbie pracowników, otwarcie targowisk, otwarcie bibliotek publicznych przy ograniczonej liczbie osób z zachowaniem dystansu społecznego i przy dezynfekcji rąk dla każdego, oraz możliwe zajęcia sportowe na świeżym powietrzu i fitness dla niewielkich drużyn, treningi sportowe przy zachowaniu dystansu społecznego. Rząd irlandzki rozważa szybsze znoszenie ograniczeń wprowadzonych w związku z koronawirusem pod warunkiem zachowania tendencji spadkowej nowych zachorowań. Natomiast, bardzo ważna była decyzja podjęta przez rząd w sprawie wypłacenia zasiłku COVID-19, to znaczy przedłużenie płatności.
Ostatnio w dyskusji publicznej pojawiły się informacje, że zasiłki będą musiały zostać zwrócone. Aczkolwiek, Minister Polityki Socjalnej Regina Doherty powiedziała, że propozycja zwracania zasiłków COVID-19 była haniebna. Powiedziała też, że wiele osób zdaje sobie sprawę, że w każdym systemie opieki społecznej zdarzają się osoby, które nie są uczciwe. Pobierają różne zasiłki, które im nie powinny przysługiwać. Tak samo jest z zasiłkiem COVID-19. Nie zmienia to faktu, że na tej podstawie zasiłek COVID-19 nie może być wstrzymywany w tak trudnej dla mieszkańców sytuacji. Parlamentarzyści zagłosowali za przyjęciem dodatkowych funduszy na wypłatę zasiłków COVID-19. W sumie państwo przeznaczy dodatkowe 6 miliardów euro na te płatności. Gdyby te pieniądze nie zasiliły budżetu Ministerstwa Ochrony Socjalnej, pieniądze na wypłaty skończyłyby się w przyszłym tygodniu. Dzięki tym zmianom zasiłek będzie dalej wypłacony. Jeżeli chodzi o szkoły Taoiseach Leo Varadkar poinformował, że rząd planuje otworzyć szkoły wcześniej niż we wrześniu. Zgodnie z wcześniejszym planem znoszenia obostrzeń wszystkie szkoły powinny przywrócić nauczanie stacjonarne od września. Teraz jednak pojawił się pomysł, żeby dzieci ze szkół podstawowych i ponadpodstawowych wróciły już w drugiej połowie sierpnia. W wielu raportach medycznych pojawiło się stwierdzenie, że w środowisku szkolnym ryzyko transmisji koronawirusa nie jest zerowe, lecz jest niskie. Prawdopodobnie uczniowie nie wrócą w pełnym wymiarze godzin, a zajęcia odbywać będą się w ścisłym reżimie sanitarnym, zgodnie z zaleceniami służb ochrony zdrowia. Podsumowując w Irlandii panują obecnie najwyższe w tym roku temperatury. Niestety, z powodu ograniczeń w przemieszczaniu się mieszkańcy nie mogą w pełni cieszyć się kąpielą słoneczną. Mimo to, każdy stara się korzystać ze słońca. Wzięcie mają leżaki i dmuchane baseny, które rozkładane są w wielu przydomowych ogródkach.
Add comment