Komisja ds. OCHRONY DANYCH stwierdziła, że ma „poważne wątpliwości” co do tego, czy inspektorzy opieki społecznej działali zgodnie z prawem, zbierając informacje związane z zasiłkiem COVID-19 i innymi świadczeniami socjalnymi na lotniskach. W dzisiejszym oświadczeniu zastępca komisarza Graham Doyle powiedział, że komisja ds. OCHRONY DANYCH „nie widzi”, w jaki sposób praktyka zbierania informacji od osób wchodzących na pokład samolotu – takich jak ich nazwisko, adres i pesel – po prostu dlatego, że podróżują do określonego miejsca docelowego, jest zgodna z uprawnienia inspektorów na mocy odpowiednich przepisów. Interwencja państwowego organu nadzorującego dane jest wynikiem ciągłej krytyki rządu w ostatnich dniach po tym, jak okazało się, że od 7 lipca istniały 104 przypadki, w których zasiłek COVID-19 został zatrzymany po tym, jak stwierdzono, że osoby otrzymujące płatność wyjechały za granicę z nieistotnych powodów. Krytycy – w tym niektórzy z rządu – powiedzieli, że ruch polegający na pozbawieniu zasiłku COVID-19 osób, które podróżowały za granicę, jest karą jednej grupy osób za nieprzestrzeganie porad dotyczących podróży. Inni argumentowali, że przepisy wydają się być niesprawiedliwie obciążone przepisami dotyczącymi świadczeń z opieki społecznej, ponieważ świadczenia państwowe innych obywateli nie są zmniejszane, jeśli wyjeżdżają za granicę. W oświadczeniu na początku tego tygodnia Urząd Spraw Zatrudnienia i Ochrony Socjalnej stwierdził, że inspektorzy ochrony socjalnej mają pozwolenie na przeprowadzanie kontroli na lotniskach i portach od 2012 r. oraz, że zdecydowana większość zaprzestanych świadczeń socjalnych dotyczy osoby, które opuściły kraj „na stałe”. Urząd twierdził również, że „kryteria kwalifikacyjne zawsze były jasne, że odbiorca musi mieszkać w stanie, aby otrzymać zasiłek COVID-19 i nie może być nieobecny w państwie”. Niemniej jednak, rząd dokonał wczoraj zwrotu w górę, ponieważ minister Heather Humphreys ogłosiła, że osoby objęte pomocą zasiłku COVID-19 lub osoby poszukujące pracy mogą podróżować do krajów znajdujących się na Zielonej Liście bez utraty płatności. Urząd zidentyfikował później 85 przypadków, w których zatrzymano zasiłek COVID-19, ale mogą być do niego uprawnieni. W dzisiejszym oświadczeniu komisja ds. OCHRONY DANYCH wyraziła zaniepokojenie praktyką inspektorów opieki społecznej zbierających informacje od pasażerów na lotniskach i zapowiedziała, że zajmie się tą sprawą z Urzędem Spraw Zatrudnienia i Ochrony Socjalnej. Jego zastępca komisarz Graham Doyle powiedział: „Urząd Spraw Zatrudnienia i Ochrony Socjalnej potwierdziła do komisji ds. OCHRONY DANYCH, że w odniesieniu do niektórych lotów w ciągu ostatnich kilku miesięcy wszyscy klienci wchodzący na pokład byli i nadal są proszeni o podanie swoich danych, tj. nazwiska, adresy i pesel”. Komisja ds. OCHRONY DANYCH nie widzi, w jaki sposób praktyka gromadzenia informacji od wszystkich pasażerów po prostu na podstawie ich podróży do określonego miejsca docelowego jest zgodna z uprawnieniami inspektorów na mocy ustawy z 2005 r. do podejmowania działań i przesłuchiwania (a tym samym gromadzenia danych) pasażera uzasadnione podstawy, by sądzić, że doszło do naruszenia. Na tej podstawie komisja ds. OCHRONY DANYCH ma poważne wątpliwości co do legalności gromadzenia i przetwarzania danych osobowych w tym kontekście i obecnie współpracuje z Urzędem Spraw Zatrudnienia i Ochrony Socjalnej do dnia dzisiejszego. Doyle powiedział, że komisja ds. OCHRONY DANYCH otrzymała pytania od wielu osób poszukujących jasności, czy urząd pozyskuje informacje o pasażerach z innych źródeł. Pytania te miały na celu wyjaśnienie, czy takie informacje z innych źródeł były wykorzystywane do kierowania do odbiorców świadczeń socjalnych i anulowania ich płatności bez jakiejkolwiek interakcji z inspektorem opieki społecznej w porcie lub na lotnisku. Urząd poinformował, że nie otrzymał ani nie przetwarza żadnych danych osobowych, rozważając, czy istnieją uzasadnione podstawy do przesłuchania pasażera. Doyle powiedział: „komisja ds. OCHRONY DANYCH powraca do urzędu w celu potwierdzenia, czy urząd otrzymał informacje, które doprowadziłyby do anulowania płatności w przypadku braku bezpośredniego kontaktu z indywidualnym pasażerem bez pytania pasażera, jak w okoliczności, w których odpowiedź otrzymana od urzędu wydaje się pozostawiać miejsce na taką ewentualność. ” Na koniec powiedział, że wydaje się, że brakuje jasności co do zasad dotyczących programów opieki społecznej i wyjazdów za granicę w okresie obowiązywania ograniczeń nałożonych podczas pandemii. W oświadczeniu wydanym dziś po południu Bezpłatne Centrum Porad Prawnych stwierdziło, że ocena komisji ds. OCHRONY DANYCH tylko pogłębia jego własne obawy dotyczące działalności działu. Bezpłatne Centrum Porad Prawnych stwierdziło we wtorek, że rząd nie ma podstaw prawnych do usunięcia zasiłku COVID-19 dla tych, którzy spędzają wakacje za granicą. Jego dyrektor naczelny Eilis Barry powiedział dzisiaj: „To, co pojawiło się dzisiaj, na podstawie oświadczenia komisji ds. OCHRONY DANYCH, jasno pokazuje, że urząd działał przy założeniu, że wszystkim odbiorcom pomocy społecznej zabroniono podróżowania za granicę, co nasza analiza pokazuje, za niepoprawne. „To z kolei doprowadziło do ogólnej polityki przesłuchań na lotnisku. Pierwotne ustawodawstwo leżące u podstaw świadczeń z opieki społecznej i kwalifikacje do płatności zasiłku COVID-19 i wydaje się, że dochodzenia dotyczące opieki społecznej zostały po prostu zignorowane. ”
Źródło: https://www.thejournal.ie/
Add comment