GP z Cork powiedział, że „niepokojące” jest to, że pomimo rosnącej liczby przypadków nie obserwuje wzrostu liczby wezwań do przeprowadzania testów na COVID-19. Wczoraj w Republice potwierdzono 53 nowe przypadki koronawirusa, co daje łączną liczbę przypadków tutaj 26162. Pełniący obowiązki dyrektora medycznego dr. Ronan Glynn powiedział, że średnia z pięciu dni wynosi obecnie 47. Przemawiając dzisiaj w Newstalk Breakfast, dr. Nick Flynn, partner w grupie MyCorkGP, powiedział, że wzrost liczby przypadków jest „niepokojący, ale nie zaskakujący.” Powiedział, że biorąc pod uwagę zwiększoną aktywność społeczną, „wiedzieliśmy, że liczba spraw wzrośnie, a teraz chodzi o naszą reakcję na te sprawy.” Powiedział: „Jako lekarz ogólny znajduję czas między przystąpieniem do testu a uzyskaniem w tej chwili doskonałego wyniku.” „Musimy mieć odwagę naszych przekonań, musimy podejmować decyzje tylko osobiście i musimy iść dalej, nie możemy sobie pozwolić na cofanie się.” Dr. Flynn powiedział, że ludzie zwlekali z nawiązaniem kontaktu, gdy pojawiły się objawy koronawirusa. Powiedział: „Niepokojące jest, że nie widzimy wzrostu liczby wezwań do testowania, a to, co obserwuję w mojej własnej praktyce, jest trochę inne.” „Mamy teraz ludzi z objawami koronawirusa, które mogą być zbyt późne.” Poprosił, aby ludzie nie próbowali samodzielnie radzić sobie ze swoimi objawami i kontaktować się z lekarzem. Dr. Flynn dodał, że „ludzie mogli stracić trochę entuzjazmu po sześciu miesiącach choroby koronawirusa i jest to bardzo trudne dla wszystkich.”
Add comment